× Świeży, limitowany drop mieszanki na ZŁOTE MLEKO i przypraw na BIAŁY NAPAR. Sprawdź.
Dlaczego Bactrim i Biseptol przez niektórych nazywane są chemioterapeutykami? Czy nie są to antybiotyki? Co to są te chemioterapeutyki? Czy mają coś wspólnego z lekami stosowanymi w terapiach chorób onkologicznych? Co to w końcu za lek, który bierze moje dziecko?! Taaak, od niewiedzy można zwariować! I dlaczego dziś spieszę z wyjaśnieniami, o co z tym Bactrimem i Biseptolem chodzi.
Iza
Dzień dobry, mam pytanie odnośnie leku o nazwie Bactrim. Pracuję w przedszkolu i jednocześnie jestem mamą 3,5 letnich bliźniaków. Nigdy nie stosowałam tego leku u swoich dzieci, ale w ostatnim czasie w rozmowach z rodzicami słyszę, że stosują go bardzo często, szczególnie teraz gdy zachorowalność na różnego rodzaju infekcje grypowe lub grypodobne jest duża. W rozmowach z owymi rodzicami wciąż pojawia się określenie półantybiotyk, czy istnieje w ogóle coś takiego? Czy ten lek rzeczywiście ma takie cudowne działanie? Pozdrawiam serdecznie
Pan Tabletka
Iza – oto jest pytanie. W tym wpisie spieszę z wyjaśnieniem, bo nie tylko Ciebie ten lek wprowadza w zakłopotanie. Dzięki za poruszenie tego tematu.
Nela
Cześć mam pytanie. Lekarz przepisał mojemu dziecku Biseptol (zawiesina doustna w formie syropu) i powiedział ze skoro do tej pory nie chorował to nie będziemy narazie dawać antybiotyku tylko lek. Zaczęłam o nim czytać i dwojako jest rozumowany, jedni piszą ze to antybiotyk a w ulotce napisane ze jest to lek przeciwbakteryjny, czym to się różni ? Czy jest to jedno i to samo ? Co takiego ma przepisane moje dziecko bo już sama nie wiem… 
***
Pan Tabletka
Nela, to temat jest troszkę zawikłany, ale mam nadzieję, że mój wpis Ci te określenia rozjaśni.
***
Ewa
Panie Tabletko, czy Bactrim to antybiotyk czy chemioterapeutyk?
Pan Tabletka
Ewka, zaraz wszystko wyjaśnię w tym wpisie. Mam nadzieję, że moja odpowiedź pozwoli trochę to sobie usystematyzować, choć temat jest rzeczywiście ciut zawiły.
Dołącz do dyskusji na naszej grupie na fb: https://www.facebook.com/groups/1764351057199441/posts/2249508818683660
***
Zarówno antybiotyk jak i chemioterapeutyk to leki o działaniu przeciwbakteryjnym. Skoro ich działanie jest, mówiąc w uproszczeniu i bardzo ogólnie, takie samo – to czym się różnią?
Całe to zamieszanie wzięło się od “genezy” obu tych rodzajów leków: otóż antybiotyk to lek przeciwbakteryjny, który w posiada swój wzorzec w naturze (np. penicylina, której początki dała pleśń Penicillium), z kolei chemioterapeutyk to również lek przeciwbakteryjny, ale takiego naturalnego wzorca nie posiada (został zaprojektowany przez człowieka i uzyskany w procesie syntezy chemicznej).
Obecnie ta różnica pomiędzy antybiotykami a chemioterapeutykami zaciera się, bo tak naprawdę żadna z tych grup nie jest ani bardziej bezpieczna ani bardziej skuteczna – więc powiedziałbym, że to już raczej podział przestarzały, ale jeszcze przez niektórych może być stosowany – i stąd mogą pojawiać się jakieś nieporozumienia. Teraz jest coraz większa tendencja do tego, żeby wszystkie leki przeciwbakteryjne, bez względu na pochodzenie, nazywać antybiotykami – nie zdziw się, bo będziesz się z tym coraz częściej spotykać.
Ale teraz już będziecie wiedzieć na czym ta różnica polega i z czym to się je (w sumie dla pacjenta to nie ma żadnego znaczenia, czy stosuje antybiotyk czy chemioterapeutyk).
***
Uspokajam – chemioterapeutyk nie ma nic wspólnego z tzw. “chemią/chemioterapią” podawaną w leczeniu chorób nowotworowych. To zupełnie inne rodzaje leczenia, więc bez obaw. Poza kojarzącą się nazwą, nie mają ze sobą nic wspólnego.
***
Zgodnie z tymi definicjami – i Bactrim i Biseptol (nazwy handlowe leku przeciwbakteryjnego) są chemioterapeutykami, ponieważ ich substancja czynna – kotrimoksazol (czyli to, co działa na bakterie) postała na drodze syntezy chemicznej, a odpowiednika jej substancji nie znajdziemy w przyrodzie.
***
Tak jak mówiłem, jest to ciut skomplikowany, bo wciąż ewoluujący, temat, więc na ten moment, kiedy wciąż funkcjonują jeszcze te dwa określenia – i antybiotyki i chemioterapeutyki – warto wiedzieć o czym ktoś do nas mówi – i mam nadzieję, że ten wpis Ci to uporządkował.
***
Serdeczności,
Pan Tabletka
Marcin
***
A jeśli już o antybiotykach mowa, to polecam Ci mój kurs dla rodziców, w którym przekazuję ogrom wiedzy teoretycznej i praktycznej o antybiotykoterapii u dzieci:
Czy nie jest tak, że Bactrim blokuje namnażanie się ‘nowych’ bakterii, a ‘starych’ nie zabija. Natomiast ‘tradycyjny’ antybiotyk zabija bakterie te które już są, i te które się dopiero mnożą?
Nie jest tak. Wiele antybiotyków tradycyjnych działa tylko bakteriostatycznie, a połączenie dwóch substancji (kotrimoksazol = sulfametoksazol + trimetoprim) w leku Bactrim/Biseptol działa bakteriobójczo. Natomiast sam trimetoprim (nieskojarzony) działa bakteriostatycznie.
Mój wówczas 5-letni syn po podaniu Bactrimu wylądował w szpitalu z bardzo silna reakcja alergiczna. Pokrzywka na całym ciele, spuchnięte usta, język, trudności w oddychaniu. Nigdy więcej Bactrimu czy Biseptolu. Zaznaczam, że syn nie jest alergikiem i nie jest na nic innego uczulony.
Miałam tak samo po Biseptolu, jako dorosła osoba – przy czym u mnie był obrzęk dłoni i stóp. Dwa razy musiałam dostać zastrzyk przeciwalergiczny. To był jedyny taki epizod w moim życiu.
No to jak miał reakcje alergiczna to jedna jest alergikiem tylko nie wiesz na co w składzie Bactrimu jest uczulony.
Określenia “półantybiotyk”, “prawie antybiotyk” czy “słaby antybiotyk” są zupełnie bez sensu ale pokutują do dzisiaj, ponieważ na uczelniach medycznych (może nie wszędzie) takie właśnie cechy przypisuje się chemioterapeutykom. Nomen omen ten termin również nie ma już żadnego znaczenia i na zachodzie w rekomendacjach oraz literaturze zarówno dla pacjentów jak i dla specjalistów po prostu nie istnieje. Nie istnieje słaby antybiotyk. Jeśli brak jest poprawy po zastosowaniu, to nie dlatego, że nie działa tylko bo jest słaby, tylko dlatego, że albo w ogóle nie miał być zastosowany (np. zapalenie gardła w 80% przypadków, oskrzeli czy krtani) bo infekcja ma charakter wirusowy albo wybrana bakteria nie jest dla niego odpowiednim targetem. Bakteria może być również oporna, są takie szczepy, które są oporne w zasadzie na wszystkie antybiotyki, również te uważane, za “bardzo silne”, podawane dożylnie w szpitalu. I tu z Bactrimem jest problem bo nadużywany jest szalenie często, a niestety wcale najbardziej bezpiecznym antybiotykiem nie jest no i oporność na niego też rośnie lawinowo, a czasami przydaje się jako lek z wyboru, np. w ZUM.
Mój syn ten dostał go jako „półantybiotyk” w jelitówce, która lekarz sam uznał, ze jest na pewno wirusowa. Bałam sie, nie podałam… 🙁 wyzdrowiał po 2 dniach.
Mój lekarz rodzinny twierdzi że chemioterapeutyk osłabia bakterie ale ich nie zabija jak antybiotyk. Czy to prawda?
Wygląda na to, że nie :/
Ja stosuję biseptol z polecenia lekarza chorób zakaźnych jako profilaktyka na nawracające zapalenia siatkówki spowodowane reaktywacja toksoplazmozy. Jak mówię u jakiegoś lekarza że jest mój stały lek to pytają jak wątroba. Czy on może ja wykończyć? Badania mam w normie
Ja również miałam alergię na Biseptol. Byłam spuchnięta, szczegółów już nie pamiętam. Lekarz poinformował mnie wówczas, żebym w przyszłości na niego uważała.
Czy chemioterapeutyki także należy stosować w osłonie probiotyków?
Podbijam pytanie. Też się chętnie dowiem 🙂
Probiotyki oraz symbiotyki mają za zadanie odbudować to, co antybiotyki napsociły. Więc tak – chemioterapeutyki się pod tym względem nie różnią i należy tu stosować się do zaleceń lakarz i ulotki.
Probiotyk warto brać też kilka dni po zakończeniu antybiotyku, bo on nie osłania, a odbudowuje.
Jako dziecko po Biseptolu wylądowałam w szpitalu – reakcja alergiczna. Jest to dla mnie zrozumiałe, że więcej tego leku nie przyjmę. Tylko do dziś zastanawiam się dlaczego po tej sytuacji lekarz stwierdził, że nie powinnam przyjmować salicylanów? Przecież to chyba nie to samo ?