× Świeży, limitowany drop mieszanki na ZŁOTE MLEKO i przypraw na BIAŁY NAPAR. Sprawdź.
Mononukleoza to okropna choroba, która może wystąpić zarówno u dzieci, jak i u dorosłych. Na jej temat pisałem na blogu pantabletka.pl, co wzbudziło falę komentarzy na moim fb, w których opowiedzieliście jakie macie (niefajne, naprawdę niekiedy i mrożące krew w żyłach) z nią doświadczenia. Postanowiłem wykorzystać te opowieści dla wspólnego dobra, aby jeszcze lepiej zobrazować tym z Was, którzy nie mieli do czynienia z mononukleozą, jak może wyglądać jej przebieg, dlaczego jest to tak przykre doświadczenie, jak trudno ją zdiagnozować i z jakimi patologiami systemu możecie się spotkać.
Mój, wspomniany już, niedawno opublikowany wpis o mononukleozie odbił się wśród Was szerokim echem. Dzięki niemu dużo dowiedziałem się o Waszych przejściach z tą chorobą – zarówno, kiedy to Wy chorowaliście, jak i Wasze dzieci. Bardzo dziękuję za tak duży odzew! Chociaż nie ukrywam, że ciężko mi się te komentarze czytało – przyznaję, że niejednokrotnie miałem ciary – bo naprawdę mononukleoza Was nie oszczędzała, dała mocno popalić, a często zostawiła po sobie bardzo niemiłe pamiątki w postaci problemów zdrowotnych, z którymi nadal walczycie.
Więcej Waszych komentarzy o przechodzeniu przez mononukleozę znajdziesz tutaj:
***
Kasia
Moja córka na nią zachorowała 3 lata temu i była źle rozpoznana, bo w szpitalu dowiedziałam się, że moja córka ma białaczkę. Z mononukleozą była zaszczepiona na świnkę, a Pani pediatra, która ją badała stwierdziła, że dziecko ma chorobę koci pazur… Lekarz laryngolog stwierdził, że dziecka węzły chłonne to paciorki i natychmiast do szpitala… nie wiem jak nazwać lekarzy… a na hematologii w Bydgoszczy choroba została poznana w parę godzin… I leczona była lekami przeciwwirusowymi.
***
Anna
Niedawno syn przechodził. Zaczęło się niewinnie – kaszel, który nie ustępował, osłabienie, ciągłe zmęczenie, senność, brak apetytu, ból głowy, zapalenie węzłów chłonnych, wysypka podobna do odry, różyczki itp. Z relacji znajomych i lekarza przeszliśmy jedna z łagodniejszych form mononukleozy.
***
Nina
Okropna, podstępna, trudna do rozpoznania. A powikłania zostają na długo – u nas plamica Schönleina-Henocha.
***
Ola
Rok temu z powodu mononukleozy byłam z synem w szpitalu, bo gorączkował od dwóch tygodni, antybiotyk za antybiotykiem, bo niby angina się wdała. Dopiero jak go wysypało dostaliśmy skierowanie do szpitala. Jak go lekarze zobaczyli od razu wiedzieli, co to jest. I całe szczęście, że tam trafiliśmy, bo obrzęk w gardle był tak duży, że w domu by się młody udusił. Wtedy miał 8 lat, po miesiącu wrócił do szkoły, ale o dziwo jego odporność nie została zrujnowana.
***
Magdalena
Ja, jako osoba dorosła przechodziłam mononukleozę ale była zdiagnozowana zbyt późno, choroba zostawiła po sobie ślad w postaci problemów ze słuchem. Na początku lekarz powiedział ze mam anginę, dostałam antybiotyk, który nic nie pomagał, po tygodniu na twarzy nie przypominałam samej siebie (ten kto miał wie o czym mówię), nie mogłam mówić, taki miałam ból gardła, i gorączka ponad 40 stopni. Okropna choroba. Dopiero wizyta na cito u laryngologa pomogła w diagnozie.
***
Marta
Mój syn w tamtym roku przechodził mononukleozę. Najpierw zaczęło się od zwykłego przeziębienia, potem doszedł okropny ból brzucha, silny ból głowy, mdłości, wymioty gorączka prawie 40 stopni, brak apetytu, bardzo duże CRP, dziecko było jak lalka.. Co drugi dzień powtarzaliśmy badania z krwi, mieliśmy skierowanie na oddział zakaźny, ale nas nie przyjęli – no covid – kazali leczyć w domu antybiotykiem. 2 tygodnie walczyliśmy w domu
syn dodatkowo ma stwierdzona splenomegalie. Płakał i ciągle pytał, co mu się dzieje, że tak źle się czuje przeszedł to bardzo ciężko
***
Małgorzata
Trzy antybiotyki na “anginę” w przeciągu niespełna dwóch tygodni. Kiedy pytałam o badania krwi to słyszałam, że crp i tak będzie podwyższone..
skończyło się szpitalem, bo syn dostał wysypki i zaczął puchnąć. Niestety do tej pory odczuwamy skutki tej antybiotykoterapii. Zaczynając od problemów neurologicznych, a kończąc na podejrzeniu padaczki. Na szczęście ta ostatnia wykluczona. Byłam u dwóch lekarzy i pytałam o badania krwi i cóż? “Jak pani chce to można zrobić..” Ręce opadają
***
Wioletta
U nas co dwa tygodnie 40 stopni gorączki i powiększone węzły chłonne. Lekarz od razu się poznał i kazał zrobić badania z krwi. Wyszło, że to mononukleoza. Pół roku bardzo obniżona odporność. Syn łapał wszystkie wirusy. Od tego czasu minęło już 10 lat i się nie powtórzyło.
***
Joanna
Taaaak… 2 lata temu u nastolatka. 1 tydzień gorączki, zero sił , wywalone węzły na szyi. Do tej pory pozostały zgrubienia. CRP było niezbyt mocno podniesione, lekarz niestety dał antybiotyk… dzisiaj już wiemy, że to była mononukleoza.
***
Kejti
Oj tak działo się… Córka miała 13 mcy, kiedy dzień po szczepieniu mmr (świnka itd) dostała gorączki 40,2 
My z mężem w szoku skąd taka wysoka temperatura, ale zbijaliśmy i następnego dnia pediatra. Lekarka mimo badania nie wiedziała, co dziecku jest, wiec dała skierowanie na krew i mocz. Następnego dnia wyszło ze krew i mocz ok. Pediatra załamała ręce, bo nie było innych objawów wiec odesłała Nas do szpitala. Córkę przyjęto w trybie pilnym – szereg badań kolejni lekarze, po czym już na oddziale tego samego dnia wieczorem podchodzi do mnie lekarka i mówi ze najprawdopodobniej mononukleoza 
(podczas kolejnego badania w międzyczasie zobaczono w gardle nalot jak przy anginie).
***
Ten wpis nie powstał po to, żeby Was straszyć, a pokazać, jaką chorobą jest mononukleoza i z czym możecie się mierzyć chorując albo już nawet podejrzewając tę chorobę. Wiele z tych historii obnażyło naszą opiekę zdrowotną, ale były i też takie, które pokazały, że mononukleozę można naprawdę szybko i celnie zdiagnozować i leczyć. Chciałbym, aby te opowiedziane tutaj historie były dla Was przykładem i pomocą, na wypadek znalezienia się w podobnej sytuacji (czego Wam oczywiście nie życzę).
A więcej o tym, czym jest mononukleoza, jak się ją rozpoznaje, jak prawidłowo leczy przeczytasz w tym wpisie: https://pantabletka.pl/mononukleoza-u-dzieci/
***
Dużo zdrowia dla Was,
Pan Tabletka
Marcin
***
Nie da się przygotować do każdej choroby, czy wymagającej sytuacji, szczególnie kiedy jest się rodzicem – ale jeśli można nauczyć się pewnych i sprawdzonych schematów działania, to warto z nich skorzystać, prawda? W tym właśnie celu powstaje moja najnowsza książka “Gorączka – przewodnik dla rodziców“. Znajdziecie w niej wiedzę, która doda Wam pewności siebie, kiedy sytuacja się zaogni i pozwoli pozostawić chłodną głowę i racjonalność działania. ?????????
A tutaj możesz zobaczyć jak gorączka będzie wyglądała, sprawdzić co znajdziesz w środku i zapisać się na listę oczekujących: https://pantabletka.pl/ksiazka-goraczka-przewodnik-dla-rodzicow-zapisz-sie-na-premiere-i-po-rabat/ ???
[…] Mononukleoza – jakie doświadczenia z nią mają Czytelnicy Pana Tabletki? (stuk, puk) […]
wlasnie jestem swiezo po mononukleozie. jako 35 latka. miesiac wyjety z zycia. nie bylo bolu gardla, nie bylo antybiotyku. byl ogromny bol brzucha, dreszcze, bole miesni, ogromna migrena. wywalone proby watrobowe. powiekszona sledziona. bolalo przy wstawaniu, kaszlu, kichaniu. niemoc, tak naprawde wciaz jest. teraz proby mam prawie w normie, ale proteinogram wykazal prawdopodobienstwo wystepowania bialka monoklonalnego. mam nadzieje, ze to poklosie przebytej choroby. okropna choroba.
była tez goraczka.